Gdy małżonkowie są już po rozwodzie, wydaje się naturalne, że kolejną kwestią, którą chcą uregulować jest podział ich majątku, którego dorobili się w trakcie małżeństwa. Jeżeli emocje już opadły i są oni w stanie porozumieć się w kwestii takiego podziału, to warto zastanowić się nad dokonaniem powyższego u notariusza. Powoduje to oszczędność kosztów, a przede wszystkim czasu, gdyż można wtedy podzielić cały majątek podczas jednego spotkania albo można podzielić tylko część majątku, a kolejną później.

W swojej praktyce zawsze zachęcam do powyższego swoich Klientów, gdy widzę, że są w stanie się porozumieć, a nadto bardzo często pośredniczę w takich ustaleniach. Zgodny podział majątku dorobkowego pozwala na szybkie i satysfakcjonujące zakończenie wszelkich relacji między byłymi już małżonkami i rozpoczęcie przez każdego z nich kolejnego etapu z życiu. Dodatkowo, gdy w grę wchodzi wspólna nieruchomość, można porozumieć się w sprawie jej wyceny, omijając czas spędzony w sądzie i opinie biegłych, które nie do końca mogą satysfakcjonować. Co więcej, takie rozwiązanie powoduje mniej stresu i nerwów, gdyż wspólnie dochodzimy do konsensusu, aby każda ze stron była maksymalnie zadowolona. Jednakże, najczęściej brak porozumienia bierze górę, a wtedy…
Sądowy podział majątku
Jedno z byłych małżonków składa wniosek do sądu o podział majątku dorobkowego, w którym jednostronnie przedstawia swoją wizję podziału. W odpowiedzi na powyższe, drugi z małżonków również przedstawia swoje stanowisko. Najczęściej, oba te stanowiska są rozbieżne, a więc Sąd musi rozstrzygnąć w sposób najbardziej optymalny co i w jakich częściach ma przypaść jednemu i drugiemu byłemu małżonkowi. I tu pojawiają się koszty, opinie biegłych, posiedzenia w sądzie, świadkowie itp. Postępowanie w sądzie trwa dość długo, ale nie można tracić z pola widzenia, że i w sądzie można zawrzeć ugodę i porozumieć się. W przeciwieństwie do umowy przed notariuszem, w sądzie można podzielić tylko cały majątek, aby definitywnie rozstrzygnąć wszystkie majątkowej kwestie między byłymi małżonkami. Moją rolą jest zapewnić Klientowi jak najlepsze wsparcie merytoryczne i uzyskać jak najbardziej satysfakcjonujący dla niego wynik, choćby czasem miałoby to trwać długie lata.
Udziały

Kolejną kwestią jaka pojawia się przy podziale majątku są udziały małżonków w majątku wspólnym. Przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego w sposób wyraźny wskazują na zasadę równych udziałów, co oznacza, że przy podziale majątku każdemu z byłych małżonków należy się 50%. Zatem, jeżeli w skład majątku wchodzi mieszkanie wraz z wyposażeniem, które okazuje się być warte 400.000 zł, to jeżeli jeden z małżonków bierze je na własność, musi spłacić drugiego w kwocie 200.000 zł. Albo jeżeli w skład majątku wchodzą dwa samochody o łącznej wartości 150.000 zł i niezabudowana działka o wartości 150.000 zł, i były mąż bierze na własność samochody, a była żona zabiera działkę, to żadna ze stron nie musi spłacać drugiej. Albo jeżeli w skład majątku wchodzi oryginalny obraz znanego malarza o wartości kolekcjonerskiej 500.000 zł i żadna ze stron tego obrazu nie chce i wolą go sprzedać, to sumą uzyskaną ze sprzedaży dzielą się po połowie.
Oczywiście, to są tylko przykłady, pokazujące generalną zasadę jaka panuje w podziale majątku dorobkowego małżonków. W praktyce, sposoby podziałów nie zawsze są tak oczywiste i proste, dlatego warto skorzystać z pomocy adwokata, który pomoże przejść przez meandry postępowania o podział majątku.
Może jednak nierówne udziały?
Ale co zrobić, gdy w odczuciu małżonka, drugiej stronie nie należy się 50% z majątku wspólnego, gdyż byłoby to oczywiście niesprawiedliwie, gdy ta druga strona nie przyczyniała się do powiększania majątku w trakcie małżeństwa, co gorsza, trwoniła majątek i zaniedbywała finansowo rodzinę? Wtedy, prawo zostawia furtkę: orzeczenie przez Sąd nierównych udziałów w majątku wspólnym …
Ale o tym w następnym wpisie … "Nierówne udziały w majątku wspólnym"
Comments